Bardzo starałam się zrobić kartkę świąteczną, ale na przekładaniu papierów i dodatków spędziłam pół dnia... widocznie u mnie jeszcze nie czas na świąteczne klimaty...poczekam aż spadnie śnieg :)
Tymczasem powstała kartka z motylkami :)
"Nadziubdziałam" listków, perełek, wykrojnikowych i dziurkaczowych wycinanek,
... a do palety wrócę, bo jest bardzo inspirująca :)
Pozdrawiam weekendowo:)
... mój dzisiejszy wieczór zapowiada się sympatycznie :)
Żyrafka :*